Chmura? Tak, ale nie w produkcji

736

Choć chmura obliczeniowa nieprzerwanie od kilku lat podbija rynek aplikacji biznesowych i analityki danych, a większość dostawców ma w swojej ofercie rozwiązania cloudowe, to przedsiębiorstwa produkcyjne nie mają do niej dużego zaufania.

Zgodnie z raportem Panorama Consulting, liczba wdrożeń systemów ERP oferowanych właśnie w modelu chmurowym spadła w ubiegłym roku aż o 21 proc. Dla porównania w przypadku wdrożeń on permise i SaaS wskaźniki rosły kolejno o 11 i 10 proc.
Według statystyk najwięcej, bo aż 67 proc. przedsiębiorstw wciąż decyduje się na oprogramowanie ERP w modelu on premise, który ankietowani uważają za najbardziej stabilne i bezpieczne. Drugim wyborem jest SaaS, na który zdecydowało się 27 proc. przedsiębiorstw, po chmurę sięgnęło jedynie 6 proc. firm produkcyjnych. Skąd tak mały udział chmury w rynku ERP?

Przedsiębiorstwa nie chcą ryzykować
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – firmy boją się o bezpieczeństwo swoich zasobów. Według specjalistów z Panorama Consulting, aż 72 proc. respondentów jako główny powód, dla którego nie decyduje się na chmurę podała ryzyko utraty dostępu do danych, kolejne 12 proc. wskazało obawę o naruszenie przepisów bezpieczeństwa. W Polsce zaufanie do chmury również nie kształtuje się na najwyższym poziomie, a z danych  GUS wynika, że np. w sektorze przetwórstwa przemysłowego zaledwie 7 proc. firm sięgnęło po rozwiązania cloudowe.

Wśród przedsiębiorstw wykorzystujących systemy ERP największy odsetek firmy stanowią dystrybucyjne – 35 proc., produkcyjne – 29 proc. oraz 28 proc. z sektora budowlanego. Jak wyjaśnia Sławomir Kuźniak, analityk biznesowy BPSC, firmy dostarczającej oprogramowanie wspierające zarządzanie przedsiębiorstwem – Większość przedsiębiorstw korzystających z oprogramowania ERP to duże podmioty, dla których system jest fundamentem na którym opiera się zarządzanie zasobami przedsiębiorstwa, w tym także produkcją. Firmy boją się więc z jednej strony przerwania ciągłości produkcji i poniesienia w związku z tym znaczących strat, ale także utraty danych. Trudno rozpatrywać bowiem np. zarządzanie produkcją w oderwaniu od jej planowania, rejestracji,  kalkulacji kosztów, kontroli jakości czy zarządzania wydaniami oraz przyjęciami produktów. Osadzenie tych wszystkich kluczowych informacji poza firmą w chmurze nie przekonuje większości przedsiębiorców – tłumaczy Sławomir Kuźniak z BPSC.

Przede wszystkim bezpieczeństwo
Rzeczywiście, systemy ERP są dzisiaj zasilane ogromną ilością danych pochodzących zarówno z przedsiębiorstwa, jak i ze źródeł zewnętrznych, a ich bezpieczeństwo jest bardzo istotną kwestią, co potwierdzają wyniki najnowszego badania Cisco Annual Cybersecurity Report. Wynika z niego, że 29 proc. firm, które doświadczyły w 2016 roku ataku na swoją infrastrukturę odnotowało spadek przychodów, z czego 38 proc. na poziomie przekraczającym 20 proc. Przedsiębiorstwa obawiają się, że oddając część procesów na zewnątrz, ten scenariusz będzie bardziej realny. Jeśli więc decydują się na chmurę, to prywatną. Zwłaszcza, że sektor produkcyjny obwarowany jest regulacjami i procedurami, które wymuszają odpowiednie przechowywanie informacji i dokumentów.

– Choć już 30% prowadzonych przez nas procesów przedsprzedażowych stanowią projekty, których celem jest wymiana wykorzystywanego do tej pory oprogramowania na nowocześniejsze i bardziej kompleksowo wspierające obszar produkcji, to bardzo rzadko otrzymujemy zapytania ze strony klientów o system ERP w chmurze – zwraca uwagę Sławomir Kuźniak z BPSC.

Jego zdaniem przedsiębiorstwa przy wyborze systemu ERP ważą na szali dwie kwestie: koszty. Dlatego – o ile w małych firmach – chmura nie wywołuje tylu kontrowersji, o tyle w dużych firmach czuć duży sceptycyzm odnośnie wykorzystania cloud computingu. – Nie spodziewam się, by to się w najbliższym czasie miało zmienić – tłumaczy Sławomir Kuźniak z BPSC.

Różnimy się pod tym względem od zachodniego rynku. Jak szacuje firma analityczna IDC, do 2020 r. już co najmniej 45% oprogramowania oraz infrastruktury informatycznej w europejskich przedsiębiorstwach ma być dostarczane w modelu chmurowym. Tym samym w 2020 r. inwestycje w rozwiązania chmurowe będą stanowiły 20% wydatków na infrastrukturę IT oraz 25% wydatków przeznaczanych na zakup oprogramowania, usług i sprzętu.

Źródło: inpulsmedia