Fabryki otwierają się na roboty

258

Gęstość robotyzacji

Przeciętnie na 10 tys. pracowników zatrudnionych w światowym przemyśle przypada obecnie 141 robotów (+18 w stosunku do 2020 r.), w Europie wskaźnik wynosi średnio 129 (+11), a w Polsce 63
(+ 11).

„W Polsce wciąż borykamy się z niskim poziomem zagęszczenia robotów w przemyśle. Niestety to ogranicza możliwości nowoczesnego zarządzania i optymalizowania produkcji, przedsiębiorcy mają również mniejsze pole manewru przy obniżaniu kosztów operacyjnych i nierzadko związane ręce
w sytuacjach kryzysowych, kiedy trzeba utrzymać ciągłość pracy w hali produkcyjnej” –
zaznacza Jędrzej Kowalczyk.

W pozostałych krajach regionu również zanotowano zmiany w zakresie gęstości robotyzacji. Wyniki uzyskane w Czechach 168 (+19) oraz  Niemczech 397 (+26)  wskazują na większe ożywienie w branży
i podkreślają ciągłe utrzymywanie dystansu technologicznego pomiędzy Polską a tymi krajami. Słowacja 143 (+7) oraz Węgry 115 (+9) w ostatnim roku robotyzowały się nieco mniej dynamicznie, mimo to dane zebrane przez IFR świadczą o wciąż wyższym poziomie zrobotyzowania produkcji w tych krajach  w stosunku do polskich fabryk.

Najnowsze statystyki wyraźnie pokazują nietrafność często przyjmowanego założenia, że wyższy poziom robotyzacji w krajach regionu jest wynikiem wielkości branży motoryzacyjnej. Porównanie wskaźnika gęstości robotyzacji dla ogólnego przemysłu (tj. z wyłączeniem branży motoryzacyjnej) również potwierdza niższe nasycenie polskich fabryk robotami przemysłowymi. W Polsce wskaźnik wynosi obecnie 45 (+8 w stosunku do 2020) wobec 233 (+17) w Niemczech, 81 (+13) w Czechach czy 68 (+8) na Węgrzech.

Źródło: FANUC

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź swój komentarz!
Wprowadź swoje imię