Koncepcja czwartej rewolucji przemysłowej, dotycząca wdrażania rozwiązań wspierających cyfryzację oraz automatyzację produkcji, jest wykorzystywana
i pozytywnie oceniana przez europejskich przedstawicieli branży produkcyjnej. Jak pokazują wyniki raportu „Odkrywanie Przemysłu 4.0”[1] opracowanego przez Shell Lubricants, aż 84% badanych przewiduje, że innowacyjne rozwiązania zapewnią ich firmom znaczne oszczędności.
Nowe możliwości i wyzwania
Obecnie aż 86% europejskich producentów wykorzystuje co najmniej jedną technologię zgodną z koncepcją Przemysłu 4.0. Przeważają rozwiązania oparte na czujnikach (46%)
i przechowywaniu danych w chmurze (37%). Mniej powszechne są takie innowacje,
jak robotyka (26%) czy sztuczna inteligencja (21%). Ponad połowa respondentów (54%)
od nowoczesnych rozwiązań oczekuje przede wszystkim korzyści w postaci zwiększonej wydajności sprzętu. Mimo to branża przemysłowa pozostaje nieufna w stosunku
do czwartej rewolucji przemysłowej – 57% badanych uważa, że technologie zmieniają się zbyt szybko, a 65% nie chce inwestować w nowe urządzenia, jeżeli obecne wciąż działają. Producentów niepokoi także wpływ nowych rozwiązań na całkowity koszt użytkowania (TCO, z ang. Total Cost of Ownership). Ponad połowa firm (58%) spodziewa się wzrostu TCO wskutek wdrożenia Przemysłu 4.0 – według nich wiąże się to z dużymi inwestycjami opłacanymi „z góry” oraz wzrostem kosztów konserwacji.
„Do istotnych problemów, z którymi zmagają się producenci, należą niewystarczająca wiedza na temat koncepcji Przemysłu 4.0 oraz brak wsparcia ze strony zaufanych ekspertów zewnętrznych (61%). Niepokoją ich także trudności związane z podnoszeniem kwalifikacji pracowników w zakresie użytkowania nowych technologii (57%). Shell Lubricants chce to zmienić i pomóc producentom w pokonaniu tych przeszkód’’ – powiedział Robert Gałkowski, ekspert techniczny Shell Polska.
Oleje i smary a czwarta rewolucja przemysłowa
Aby przedsiębiorstwa mogły zmaksymalizować zyski z inwestycji w nowoczesne maszyny i urządzenia, kluczowe są skuteczne praktyki konserwacyjne. Choć aż 93% respondentów przyznało, że wprowadzenie innowacyjnych technologii będzie miało wpływ na wybór środków smarnych, to tylko 41% ma poczucie, że trzeba będzie poświęcić więcej
uwagi kwestii ochrony urządzeń. Co więcej, jedynie 42% skupiłoby się bardziej
na jakości kupowanych olejów i smarów. Jest to obszar, który wymaga poprawy, ponieważ błędy w zakresie gospodarki olejowej spowalniają rozwój firm oraz wdrożenie technologii zgodnych z koncepcją Przemysłu 4.0.
„Każdy element maszyn wykorzystywanych w branży produkcyjnej oraz wszelkie procesy zostały zaprojektowane w celu maksymalizacji wydajności. Wybierając środki smarne należy oczekiwać tego samego. Oferta olejów hydraulicznych Shell Tellus została opracowana tak, aby umożliwić firmom produkcyjnym wybór środka smarnego,
który wpłynie na zmniejszenie całkowitego kosztu użytkowania poprzez obniżenie kosztów konserwacji, redukcję nieplanowanych przestojów i poprawę wydajności maszyn.
Shell blisko współpracuje z klientami z branży produkcyjnej i producentami sprzętu w celu opracowywania coraz bardziej zawansowanych produktów, które odpowiadają na oczekiwania rynku. W produkcji naszego najnowszego syntetycznego oleju hydraulicznego Shell Tellus S4 VE został wykorzystany olej bazowy powstały w procesie GTL (gas-to-liquids). Dzięki temu otrzymaliśmy produkt o wysokiej trwałości i stabilności parametrów, a tym samym dający optymalny poziom niezawodności podzespołów maszyn. Shell Tellus S4 VE w porównywaniu do oleju mineralnego może pomóc zmniejszyć zużycie energii przez wtryskarki nawet o 4,4% oraz zwiększyć wydajność hydrauliki nawet do 6%. Co więcej, formulacja nowego oleju zapewnia do 27% szybsze uwalnianie powietrza, co przekłada się na wolniejsze tempo utleniania oleju i mniejszy zużycie pompy. Shell Tellus S4 VE spełnia wysokie wymagania nowoczesnych systemów hydraulicznych. Uzyskał doskonałe rezultaty w najbardziej rygorystycznych testach pomp, takich jak Bosch Rexroth RDE 90245, Denison T6H20C (wersje sucha i mokra) czy Eaton Vickers 35VQ25”– powiedział Robert Gałkowski.
Przez współpracę do sukcesu
Według Shell dzielenie się wiedzą oraz doświadczeniem, a także uświadamianie przedsiębiorców o konieczności włączenia się w proces przekształcenia technologicznego jest fundamentem udanej transformacji do Przemysłu 4.0. W wyniku braku wsparcia
z zewnątrz firmy mogą przegapić obszary z potencjałem do optymalizacji i oszczędności. Dlatego Shell, oprócz pełnej gamy produktów dla branży produkcyjnej – olejów hydraulicznych Shell Tellus, smarów Shell Gadus czy olejów przekładniowych Shell Omala – oferuje także szereg profesjonalnych usług technicznych. Mają one na celu pomaganie klientom firmy w podnoszeniu kwalifikacji zespołów utrzymania ruchu oraz we wdrażaniu skutecznej gospodarki olejowej. Dobrym przykładem jest Shell LubeAnalyst. Jest to nowoczesna metoda monitorowania stanu środków smarnych stosowanych w maszynach
i urządzeniach przemysłowych, dzięki której można ocenić stan oleju lub smaru,
określić potencjalne problemy i dokonać porównania wydajności sprzętu. Kolejnym dobrym przykładem jest Shell LubeAdvisor. Jest to usługa doradcza zaprojektowana
z myślą o klientach, którzy dążą do osiągnięcia znaczących korzyści poprzez zwiększenie wydajności i ograniczenie przestojów. Obejmuje przeprowadzenie audytu oraz stałe wsparcie ekspertów technicznych Shell w efektywnym zarządzaniu całym cyklem użytkowania środków smarnych – od zakupu, przez przechowywanie i użytkowanie,
po utylizację.
Firmy produkcyjne, które wdrażają technologie zgodne z ideą Przemysłu 4.0 powinny nadać priorytetowe znaczenie gospodarce smarnej. Jak pokazuje praktyka, najefektywniejszym rozwiązaniem jest skorzystanie ze wsparcia ekspertów zewnętrznych. Znają oni specyfikę branży, śledzą zmieniające się normy, mają dostęp do najbardziej zaawansowanych produktów smarnych oraz narzędzi. Co więcej są w stanie dostrzec więcej szans na rozwój czy obszarów do poprawy, które z perspektywy wewnętrznej mogą być niewidoczne. Wyniki badania Shell Lubricants pokazały, że aż 78% badanych użytkowników innowacyjnych technologii planuje skorzystać z pomocy dostawcy środków smarnych.
Więcej informacji można znaleźć na stronie: https://shell.pl/produkcja
[1] Badanie to, zlecone przez Shell Lubricants i przeprowadzone przez firmę badawczą Edelman Intelligence, powstało na podstawie 400 rozmów przeprowadzonych z pracownikami sektora produkcyjnego, którzy kupili, mieli wpływ na zakup lub używali środków smarnych w ramach wykonywanej pracy na terenie 8 europejskich krajów (Francji, Włoch, Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Turcji, Holandii, Hiszpanii). Prace w terenie przeprowadzono w dwóch turach: pierwsza (obejmująca Niemcy i Wielką Brytanię) odbyła się między marcem a majem 2018 r., druga (obejmująca Francję, Włochy, Polskę, Hiszpanię, Holandię i Turcję) w listopadzie i grudniu 2018 r. Więcej informacji można znaleźć na stronie: www.edelmanintelligence.com